poniedziałek, 11 marca 2019

Dieta Dąbrowskiej -dzień 1

Można powiedzieć, że znamy się z dietą Ewy Dąbrowskiej jak łyse konie, kochamy jak dwa aniołki i bez siebie żyć nie możemy.
Czas postu -tradycyjnie zaczynam na diecie warzywno-owocowej.
Każdy czas jest dobry, by zrobić coś dla siebie, ale ten czas jest szczególny. Dla ducha i dla ciała. Mam nadzieję, że wytrwam.
Trochę sobie zmieniłam zasady - od rana zakwas,  sok warzywny, potem pieczone  lub gotowane jabłko a na wieczór ciepły posiłek. Przynajmniej na razie tak mam zamiar sobie radzić. W międzyczasie postne przygryzki czyli surowe warzywa.
Duuuuużo wody z cytryną. Czystek tradycyjnie.
Taką piękną ściągę z kombinacji soków zapożyczyłam z  fb 
oczywiście na poście wyrzucamy gruszki ,sprulinę , chia .
Dziś soczek przygotowany z

  •  3 łodyg selera naciowego 
  • garści szpinaku 
  • 2 buraków 
  • jednej cytryny cieńko obranej ze skóry
  • 2 łyżek pietruszki 
  • szczypty kurkumy 
  •  soli do smaku .
Troszkę odstał (buraki) , potem szklanka wypita w rozcieńczeniu z wodą i tak całe dopołudnie.
Do tego jedna marchewka jako przegryzka oraz surowy brokuł.
Gdy chce mi się jeść -piję wodę z cytryną, jak już nie przechodzi mi przez gardło -piję ciepłą wodę.
Ból głowy obowiązkowo jest ze mną, ale pójdę  szybko spać i to jest najlepsze lekarstwo

Najlepszy patent na ból głowy - zawsze ze sobą noszę w woreczku strunowym kulki ziela angielskiego -patent AgusiW. na dolegliwości bólowe i w razie bólu aplikuję dwie kulki do ssania-reszta sposobów pod tym linkiem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz