Waga spada w dół ,ale zdaję sobie sprawę ,że to woda.Biegam do WC co chwilę , chociaż staram się pić małymi łykami płyny ,to nie zawsze się da.Jest gorąco .Cieplej niż latem .Najlepiej leżeć w bezruchu i nic nie robić .Głowa boli ,ale już nie tak mocno ,nawet schylać się mogę:) Codziennie mierzę sobie ciśnienie ,ale na razie jestem na lekach .Tak samo leki ,które stosuję na astmę nadal biorę.Jeżeli będzie można to planuję stopniowo schodzić z dawek leków , ale to się zobaczy dalej.
Sprzęt przydatny w czasie diety ,ułatwiający pracę w kuchni:
-sokowirówka
-blender
-obieraczka
-wyciskarka do soków
-praska do czosnku
-wykrawaczka do warzyw
-piekarnik
Inne drobne rzeczy :
-papier do pieczenia ( nie wolno używać folii aluminiowej)
- suszarka do warzyw -można ususzyć zielone części warzyw ,a nawet warzywa na własną włoszczyznę
-pojemnik do kiszenia warzyw.
Menu na dziś
Śniadanie
1 szklanka wody z cytryną
surówka ogórek kiszony ,pomidor ,cebula,papryka
Drugie śniadanie
utarte jabłko z chrzanem
Obiad
zupa kalafiorowa
Podwieczorek
kompot z dyni z goździkami
Kolacja
mus jabłkowy
surówka z marchwi z jabłkiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz