I tak dobrnęłam do pierwszego tygodnia postu.Jestem pełna podziwu dla siebie. Życzę sobie, aby tej cierpliwości mi nie zabrakło.Dziś kryzys wątrobowy -ból w prawym nadbrzuszu -moja wątroba lub pęcherzyk dają znać, że są ze mną:). Dziś także dzień zawrotów głowy i wahań ciśnienia tętniczego krwi. Z powodu niskich parametrów wzięłam tylko pół tabletki leku obniżającego ciśnienie.
W ciągu dnia ciśnienie w granicach normy, czyli niskie.
Śniadanie -zakwas i herbata z pokrzywy
pomidorek ,ogórek ,rzodkiewki
obiad - leczo z pomidorów ,papryki, cebuli ,pietruszki
podwieczorek -jabłuszko
kolacja- 1/2 grapefruita z papryką pieczoną
Na przekąskę -rzodkiewki i 2 truskawki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz