Dziś dzień przeżyty z bólami kręgosłupa i w poszukiwaniu słodyczy . Apetyt na cokolwiek słodkiego towarzyszył mi przez cały dzień . Ani jabłko ,ani marchew nie potrafiła tego zagłuszyć. Przeszukałam wszystkie szafy w poszukiwaniu czegoś do schrupania -na szczęście słodyczy nie znalazłam ,bo chyba bym się nie oparła . Znalazłam za to suszone jabłka i pozwoliłam sobie garstkę schrupać. Robię się coraz bardziej głodna , ale muszę trochę się wysilać ,bo na zwykłe warzywka w postaci surowej nie mam chęci.
Menu na dziś
Śniadanie godz.9-10
1 szklanka zakwasu z buraków(za 3-4 dni już będzie swój własny zakwas na razie ciągle mieszam i pilnuję )
1 szklanka herbaty z czystka
1 szklanka wody z cytryną
1 szklanka wody
Obiad godz.12-13
Bigos z kiszonej kapusty -przepis tutaj
zapiekany w piekarniku z keczupem pomidorowym -przepis tutaj
w temperaturze 180 stopni C przez 30 minut .Zarówno bigos ,jak i keczup mam z słoikach -zawsze robię zapasy , na niespodziewaną godzinę :).
1 szklanka herbaty z białej morwy
Podwieczorek godz.16.30
dziś 3 jabłka -dwa pieczone z cynamonem i jedno surowe - niestety łakomstwo
1 szklanka herbaty z melisy ( na uspokojenie -przez tą chęć na słodycze)
Kolacja godz.19-20
niestety zbyt obfita -pomidor z ogórkiem kiszonym i szczypiorkiem z solą i pieprzem
2 marchewki na surowo
1 grapefruit
7 suszonych pomidorów i jeszcze bym jadła
do tego 3 szklanki wody z cytryną i imbirem
1 szklanka naparu z pietruszki
Wypite płyny
1 szklanka zakwasu z buraków
1 szklanka herbaty z czystka
1 szklanka wody z cytryną
4 szklanki wody
1 szklanka herbaty z morwy
1 szklanka herbaty z melisy
3 szklanki wody z cytryną i imbirem
1 szklanka naparu z pietruszki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz