niedziela, 2 października 2016

32 dzień na diecie Dąbrowskiej

Witam w niedzielę . Samopoczucie nadal super , za oknem zrobiło się trochę cieplej ,słonko grzeje , to i na sercu lżej .Dziś waga po raz pierwszy pokazała 99 ,9 kg - to jest dla mnie taka radość ,że nie potrafię tego opisać .Mam wrażenie ,że z każdym dniem robię się lżejsza i lżejsza i szczęśliwsza o całe niebo .
Do wyznaczonego celu jeszcze daleka droga ,ale cieszę się ,że dobrze wykorzystuję czas dany mi przez  życie  i przez Boga .
Z dolegliwości dziś nadal utrzymuje się ból kości ogonowej i ból ostrogi piętowej ,ale ramiona już zupełnie dobrze funkcjonują i nie drętwieją mi ręce .


Śniadanie 
1 szklanka soku z marchwi i zielonej pietruszki
sałatka z kalarepki , pomidorów ,ogórków kiszonych , cebulki i natki pietruszki

Drugie śniadanie 
 dwie marchewki

Obiad

warzywa gotowane na parze (marchew ,pietruszka, seler, papryka)
gotuję zawsze w większej ilości ,resztę wykorzystuję na kolację

Podwieczorek 
pieczone jabłka z cynamonem 
Kolacja 
sałatka warzywna ( 1marchew  , 1 duża pietruszka, 1/3 selera,  1/2 papryki gotowanej na parze,  1/3 małej dyni pieczonej , 1 średnia cebula - wszystko pokroić w kostkę , dodać 1/2 łyżeczki soku z cytryny ) 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz