Poniedziałek, to ciągły pośpiech. Dlatego nie lubię poniedziałków.
Nie ma czasu dla siebie. Dieta jest dla ciała i dla duszy, a nieraz nie ma czasu na przemyślenia. Życie tak szybko płynie, lata przeciekają przez palce, jak bezużyteczne paciorki. Dzieci rosną, my się starzejemy, myśli szybują i szukamy w myślach twarzy, których już z nami nie ma.
Menu na dziś
Rano tradycyjnie zakwas z buraków .
Soków dziś nie było, zastąpił je przecier pomidorowy.
Przegryzki :
ogórek surowy
rzodkiewki
brokuł
kiszona kapusta z marchewką i cebulką oraz z porem
Podwieczorek
grapefruit
Kolacja
Dziś bez wymyślania-pomidorki pokrojone z rzodkiewką, kalarepką i ogórkiem zielonym, posypane obficie szczypiorkiem.
Do picia w ciągu dnia :
herbata z czystka
herbata z pokrzywy
woda z solą ,cytryną i listkiem mięty
woda z cytryną i imbirem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz