niedziela, 2 września 2018

Dieta Dąbrowskiej -dzień 8

Dziś leniwa niedziela. Wątroba nadal daje o sobie znać. Na razie nie jem cebuli, chociaż mam wielki apetyt na cebulkę na patelni. Dziś trochę czasu, więc zabrałam się za gotowanie bigosu-będzie na poniedziałek na obiadek.W piekarniku upiekłam dynię na dzisiejszy obiad i papryki.Dynię piekę w całości, bo potem nie ma problemu aby ją rozkroić.Papryki piekę przekrojone na pół - po upieczeniu ładnie schodzi z nich skórka.
Śniadanie-zakwas , herbata miętowa
pomidorek ,ogórek kiszony i papryka
II śniadanie różyczki brokuła
obiad -zupa krem z dyni
Dynia hokkaido pieczona w piekarniku -po ostudzeniu przekrajam na pół i usuwam nasiona.
Na zupę starczy 1/3 dyni.
Kroję dynię na kostkę ,zalewam 1 szklanką wody, dodaję 1/2 łyżeczki cynamonu, 5 ziarenek kardamonu i 5 goździków -wszystko gotuję, aż dynia przejdzie przyprawami.Następnie w blenderze blenduję na gładką masę.Ozdoba to listki mięty. Najlepsza na ciepło.
Deser -jabłko pieczone z cynamonem
Kolacja -grapefruit 1/2 z pieczoną papryką

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz