piątek, 10 marca 2017

Dieta Dąbrowskiej 3 x - dzień 10

Okrągła data czyli 1/4 przewidzianego postu .W nocy bark mi dokuczał  i nie mogłam sobie znaleźć dobrego ułożenia .Chciałam dłużej wytrzymać na surowych obiadkach ale chyba od jutra przejdę na gotowane  , bo męczy moją wątrobę troszkę ta surowizna.
Menu na dziś
Śniadanie
 1 szklanka zakwasu z buraków
1 szklanka przecieru pomidorowego 
1 szklanka herbaty z czystka
 1 szklanka wody z cytryną
oczywiście nie piję tego wszystkiego naraz , po prostu do obiadu staram się wypić małymi łykami około litr , nieraz więcej ,nieraz mniej

 Obiad 
 motylek warzywny -dodałam ogórka kiszonego , bo może pobudzi trochę mój apetyt
1 szklanka herbaty miętowej ( dziś było znośnie ciepło ,bo mięta wychładza ,więc normalnie w czasie zimowych dni jej nie piję)
Podwieczorek 
 dwa jabłuszka na surowo , jem zawsze ze skórką , tylko dobrze umytą
1 szklanka wody z imbirem i cytryną 
Kolacja 
  suszone buraczki -kupiłam w Biedronce i nie mogłam się oprzeć - mój pierwszy grzech , bo jest tam jeden składnik zakazany -ocet winny , ale mam nadzieję ,że niewielkie ilości .Pożarłam całą zawartość -nareszcie ze smakiem .
Wypite płyny
 1 szklanka zakwasu z buraków
1 szklanka przecieru pomidorowego 
1 szklanka herbaty z czystka
 1 szklanka wody z cytryną
1 szklanka herbaty miętowej
 1 szklanka wody z imbirem i cytryną 
 4 szklanki wody z odrobiną soli himalajskiej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz